Praca Glovo - zaczynam !

praca glovo

Praca Glovo - a co to takiego ?

W prostym słowa znaczeniu jest to coś w tylu w połowie niezależnych kurierów, którzy dostarczają przesyłki w mieście. Jest to szybka forma przesyłania zwłaszcza zamówień z restauracji, dzięki czemu siedząc sobie wygodnie na kanapie, możemy zamówić jedzenie prosto z domu. Tutaj jest taka różnica, że wiele restauracji które nie miały opcji dostarczania zamówień, teraz mogą robić to z pomocą kurierów Glovo (albo innych konkurencyjnych firm). W większych miastach już od dawna, można było zobaczyć osoby jeżdżące to rowerem, to skuterem z wielkimi plecakami. Teraz ta opcja, staje się coraz bardziej popularna w innych miastach. Dlaczego w połowie niezależni kurierzy, ponieważ to kurierzy sami sobie organizują czas pracy, nie mają ciągle szefa nad głową. Jedyne co muszą to rozwozić przesyłki z użyciem aplikacji.

Dlaczego się zdecydowałam  ?

Być może z nutki desperacji, ponieważ niedawno straciłam pracę którą lubiłam z przyczyn zdrowotnych (moja ręka wysiadła poprzez dźwiganie i muszę teraz na nią bardzo uważać). Kolejnym powodem jest to, że należę do osób raczej szalonych. Widząc różne opinie w internecie, postanowiłam mimo wszystko spróbować. Pomyślałam - czemu nie? Mogę w każdej chwili zrezygnować, a sama bardzo lubię jeździć rowerem i doszłam do wniosku, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby spróbować. Tym bardziej, że jestem ograniczona czasowo i szukam takiej pracy, która mogę dostosować pod siebie. A to ta praca oferuje, można wybrać godziny jakie się chce. Na kilka godzin przed można bez problemu zrezygnować ( gdy nam coś wypadnie, albo nie chcemy moknąć w deszczu). 

Nie do końca taka zwykłą praca

Praca z Glovo ma kilka rzeczy, które nie są do końca normalne jak w przypadku zwykłej umowy u pracę. Tutaj jest połączenie umowy zlecenia z umową najmu pojazdu. Zawiera się nią z ,,partnerem " i tutaj na tej płaszczyźnie rozlicza się z umowy. Więc jeśli szukacie normalnej pracy z normalną umową, tutaj jedyną opcją jest założenie własnej działalności lub tak jak ja, podjecie tej pracy z partnerem ( na umowie, która nie do końca jest normalna"). Mamy tutaj również namiastkę ,,wolności" gdzie nikt nad nami nie stoi, nie pośpiesza ani nie narzeka. Pracę możemy wykonywać w swoim tempie (wiadomo, że im szybciej tym więcej zamówień = więcej zarobku). Pracujemy wtedy kiedy naprawdę chcemy, nikt nas do niczego nie zmusza. 

Pierwszy dzień jazdy 

Za mną pierwszy dzień jazdy ( a konkretnie 3 godziny + pół godziny po czasie). Przejechałam w tym czasie około 30 kilometrów rowerem, zawiozłam 9 zamówień. To całkiem dobry wynik. ( zarobiłam około 110 zł - czy to dużo ? Tego nie wiem, muszę popracować więcej by ocenić zarobki i wyliczyć średnią).  Praca jest dla mnie czymś ciekawym i dosyć zabawnym. Szukanie dokładnego miejsca zamówienia, nie zawsze jest łatwe, nawet jeśli aplikacja ,,wskaże nam miejsce. Z początku miałam problem z aplikacją, ale na szczęście wszystko potem nauczyłam. Kontakt z ludźmi i jazda po mieście całkiem mnie wkręciła, nie było dużo stresów a więcej frajdy z jazdy rowerem. Klienci mogą płacić za zamówienie poprzez aplikację albo gotówką i tutaj niestety jestem stratna około 20 zł ( bo nie zauważyłam, że klient miał płacić gotówką). Zamówienia praktycznie pojawiały się od razu po zrealizowaniu poprzedniego, w sumie nie miałam czasu się tutaj nudzić. 

*Od pierwszego okresu rozliczeniowego jest pobierane 120 zł za plecak. Trzeba również przy wypłacie opłacić prowizję dla partnera ( ja płacę 25 zł). Podobno też jest pobierana opłata za używanie aplikacji (jednak tutaj się nie wypowiem - bo nic takiego mi jeszcze nie pobrało).

Moje obawy z dalszą pracą

Oczywiście mam obawy z dalszą pracą. Pierwszy dzień był w porządku, jednak nie wiadomo czy tak  będzie zawsze. Obawiam się, że mogę fizycznie nie dać rady i dla odmiany zepsują mi się nogi zamiast ręki. Planuje jednak traktować pracę w Glovo póki co jako dodatek i nie będę jeździć za dużo ( nie więcej niż 15-25 godzin tygodniowo ). Boję się również, że mogę przez przypadek zepsuć zamówienie po drodze (przykładowo coś się wyleje) i wtedy będę czuła się bardzo zakłopotana i zrobię komuś kłopotu.

Wiadomo również, że przez częstszą jazdę rowerem jestem bardziej narażona na wypadek komunikacyjny ( Firma zapewnia ubezpieczenie) ale mimo tego, nie chcę by coś takiego mi się przytrafiło. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z wyborem godzin pracy, póki co mam do wyboru kilka godzin dziennie. Jak jest większe zainteresowanie pracą, to wiadomo że tych godzin będzie miej, albo i wcale. Jako początkująca mam mniej opcji wyboru i dopiero z czasem będę miała więcej możliwości. Nie lubię też jazdy całkiem po ciemku, nigdy nie wiadomo co czai w ciemności ( za krzaków wyskoczy jakiś dzik, może wilk albo menel pragnący by go podwieźć na rowerze).

Jeśli się bardziej wkręcę w to całe Glovo i jeśli znajdzie się publiczność chętna słuchać/oglądać czy czytać to może w przyszłości opowiem Wam coś więcej :)

 

Jeśli ciekawi Cię praca - kliknij w tej link - KLIK - dzięki temu jeśli Ci się spodoba ( i zrobisz około 80 zamówień - przez 30 dni) , zarówno ja jak i Ty otrzymamy dodatkowe pieniądze.




Komentarze

  1. Bardzo ciekawa praca, ale uważaj na siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety dla mnie byłoby niebezpiecznie, bo w okolicy pełno bezpańskich psów tzn. właściciele się do nich nie przyznają, mam alergię na złe małe kundelki po tym jak miałam wypadek na rowerze z udiałem takiego jednego pieska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ludzie nie zawsze pilnują swoich zwierząt

      Usuń
  3. dużo osób jeździ z Glovo. Na pewno na lato fajna praca rowerkiej sobie jeździć. Ale zimą to już średnio to raczej auto

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Tak ta praca nie jest dla każdego, mnie jednak bardzo się podoba :)

      Usuń

Prześlij komentarz